Czy wiecie, że:
Plac Czerwony tak naprawdę nie był czerwony.
Każdy, kto dzisiaj patrzy na czerwone ściany Kremla, myśli, że nazwa pochodzi właśnie od ich koloru . Jest to jednak nieprawdą, gdyż wcześniej ściany były koloru białego – stąd też się wzięła nazwa Moskwy – „białokamienna”.
W języku starorosyjskim, słowo „krasnyj” najpierw oznaczało „miły” a dopiero później nabrało znaczenia „czerwony”. Do dzisiaj, zachowały się przysłowia np.: „Nie krasna izba uglami a krasna pierogami” (Izba miła nie kątami, tylko pierogami), „Krasna dewica” (Miła dziewczyna).
Z tego względu nazwę „Krasnaja ploszad” należy raczej tłumaczyć jako „Plac miły”, a nie -„Plac Czerwony”.
„Moskwa”czy „Moskow”?
W języku angielskim nazwa rosyjskiej stolicy brzmi -„Moskow” – czy w tym tłumaczeniu nie ma odrobiny prawdy? Otóż dawniej gród Moskiewski miał nazwę „Moskow” (Gród Moskow), stąd teżwzięła się nazwa Moskwy jako „Moskow”.
Napoleon w Moskwie
Chociaż wojsko Francuskie uważa zajęcie Moskwy w roku 1812 jako zwycięskie, Rosjanie są innego zdania. Dlaczego?
Zajęcie Moskwy miało zupełnie inny przebieg, niż w przypadku innych stolic Europejskich. Wojsko rosyjskie nie miało tyle sił, by odeprzeć Napoleona. I wtedy została podjęta decyzja by poddać Moskwę. To znaczy, że wszystko, co można było wywieźć z Moskwy wywieziono, resztę spalono.
W rzeczywistości Napoleon przyszedł do miejsca pustego. Nie można było mówić o żadnym przejęciu, bo po prostu nie było nikogo, kto mógłby bronić miasta. Nie otrzymał Napoleon żywności. Zapasy topniały i nie było możliwości ich zdobyć, między innymi to zmusiło Napoleona do odstąpienia i wycofania się.
Napoleon nie otrzymał klucza od Moskwy”, czyli Moskwa nie była wtedy stolicą Rosji. Dlatego Rosjanie nie uważają najazdu Napoleona na Moskwę za swoją porażką.
Jedziesz dalej – płacisz mniej?
Jak wiecie, bilety kolejowe na pociągi elektryczne kosztują tym więcej, im dalej się jedzie. Nie na wszystkich stacjach w Moskwie jest jednak tak samo. Bilet na jedną strefę kosztuje 6 rubli, natomiast na dwie – 4 ruble. To oznacza, że im dalej się jedzie – tym mniej się płaci.
Przyczyną tych różnic jest to, że wartość przejazdu w granicach miasta zależy od wartości przejazdu w komunikacji miejskiej i wynosi 6 rubli, natomiast wartość przejazdu poza granicami miasta równa się 2 rublom.
Z tego względu mieszkańcy dzielnic przedmiejskich kupują bilety nie na jedną strefę, lecz na dwie – i płacą mniej.